Wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła (rekuperacja) uznawana jest za najbardziej efektywny i energooszczędny sposób wentylacji pomieszczeń. Szczególne znaczenie ma to w świetle konieczności uzyskiwania przez budynek niskich parametrów zużycia energii, co gwarantują szczelne materiały i technologie.
Stosowana do tej pory wentylacja grawitacyjna, przy energooszczędnych, szczelnych oknach i ścianach oraz przy dążeniu do maksymalnego obniżenia zapotrzebowania energetycznego budynku, nie spełnia swojego zadania = nie wymienia powietrza w budynku i nie powinna być montowana w nowoczesnym, dążącym do energooszczędności i maksymalnego komfortu domu. Oszczędności na pompie ciepła w budynku z rekuperacją.
Dzięki maksymalnie uszczelnionym oknom i doskonałej izolacji budynków udaje się znacznie zmniejszać koszty eksploatacyjne związane z ogrzewaniem. Uszczelniając jednak maksymalnie dom, często zupełnie zapomina się o kwestii dopływu świeżego powietrza. Oznacza to szereg niebezpieczeństw pojawiających się wszędzie tam, brakuje dopływu powietrza i gdzie funkcjonowanie wentylacji przestaje być skuteczne.
Brak zaś skutecznej wentylacji to złe samopoczucie, rozdrażnienie, nieefektywny sen i odpoczynek, brak koncentracji, bóle głowy, alergie.
Poniżej krótkie zestawienie zagrożeń wynikających z zaniedbania tematu skutecznej wentylacji – zobacz czym grozi brak rekuperacji.
Są nieodłącznym efektem zawilgocenia ścian budynku wodą wykraplającą się z przesyconego nią, zastałego, nie wymienianego domowego powietrza. Mogą powstać nawet w nowo wybudowanym budynku, w którym nie zadbano o odprowadzenie tzw. wilgoci budowlanej. Poniższe zdjęcie przedstawia wnętrze jednego z nowych budynków oddanych do użytkowania przez dewelopera we Wrocławiu. Mieszkanie jest obecnie dostępne (marzec 2013) w bardzo atrakcyjnej cenie: nie polecamy!
Grzyb, pleśń i glony(!) na ścianach to efekt braku odprowadzenia wilgoci i zupełny brak wentylacji w pomieszczeniu.
W domu już zamieszkanym bez dostatecznej wentylacji, obecność grzybów i pleśni może być nawet przez dłuższy czas niezauważona. Jednak gdy zagrzybienie ścian zostanie stwierdzone, na szybki i stosunkowo niedrogi ratunek jest już za późno.
W skrajnych przypadkach zagrzybiony dom wymaga kosztownego suszenia, wymiany tynków, a często również całych fragmentów murów.
Warto również zauważyć, że zarodniki pleśni i grzybów mogą powodować silne reakcje alergiczne, szczególnie w słabo wentylowanych pomieszczeniach, gdzie ich stężenie w powietrzu może osiągać bardzo pokaźne rozmiary.
Nadmiar dwutlenku węgla powoduje znaczne obniżenie komfortu klimatycznego pomieszczeń. Jest on naturalnym produktem oddychania ludzi i zwierząt, więc jego obecność w powietrzu jest rzeczą normalną. Jednak jego nadmierna ilość może spowodować wyraźny dyskomfort, a skrajnych przypadkach nawet omdlenie. Jako to gaz cięższy od powietrza, więc zbiera się w źle wentylowanych pomieszczeniach położonych najniżej, ścieląc się przy podłodze. Dlatego jest bardzo niebezpieczny, szczególnie jeśli w domu mieszkają małe dzieci i zwierzęta. Poziom dwutlenku węgla można mierzyć specjalnymi czujnikami: wartość do 2000 ppm uznaje się jako normę.
Sick Building Syndrome – Syndrom Chorego Budynku – to zespół objawów takich jak zmęczenie, nudności, powtarzające się bóle i zawroty głowy, zaburzenia pamięci i koncentracji, zaburzenia w oddychaniu, podrażnienie błon śluzowych gardła, nosa i krtani, w skrajnych przypadkach nawet omdlenia pojawiające się u osób przebywających w pomieszczeniach, w których panują szkodliwe warunki środowiskowe, w szczególności w pomieszczeniach źle wentylowanych. Często objawy te podobne są do objawów astmy lub przeziębienia, znikają jednak szybko po uzyskaniu dostępu do świeżego powietrza lub po opuszczeniu zbyt szczelnego budynku. SBS jest reakcją organizmu na złą wentylację i wynikającego z niej nadmiaru nagromadzonych w powietrzu takich czynników jak:
Pewne znaczenie na powstawanie objawów SBS u ludzi mają także takie czynniki jak jonizacja powietrza czy promieniowanie elektromagnetyczne. Jak podaje dr. inż. Anna Lis w Polsce około 30% nowo wznoszonych oraz modernizowanych budynków jest dotkniętych tym problemem. Badania przeprowadzone w budynkach poddanych termomodernizacji oraz uszczelnieniu stolarki wykazały wzrost symptomów SBS u użytkowników tych budynków: na ból głowy skarżyło się 62,8% badanych, złą jakość powietrza pomieszczeniach wskazywało 98,6% badanych respondentów! (Lis, 2005)
To określenie oznaczające przede wszystkim brak tlenu, nadmiar wilgoci, nadmiar dwutlenku węgla oraz zwiększony poziom zanieczyszczeń pyłowych. Mimo braku bezpośredniego wpływu na organizm ludzki, zaduch powoduje uczucie znacznego dyskomfortu w trakcie przebywania w źle wentylowanym pomieszczeniu. W jego efekcie dochodzi do znacznego obniżenia komfortu klimatycznego w pomieszczeniu. Dłuższe przebywanie w zaduchu prowadzi w prostej linii do powstania objawów SBS.
W domu pozbawionym skutecznej wentylacji zamieszkałym przez cztery osoby z powietrza może wykroplić się nawet 10 litrów wody w ciągu doby! O ile jest ona doskonale widoczna np. na szybach, o tyle jej wykroplenie się na elementach konstrukcyjnych budynku czy na powierzchniach ścian, szczególnie za meblami lub w miejscach trudno dostępnych, może być niewidoczne nawet przez dłuższy czas. Przykrą niespodziankę odkrywa się dopiero po odsunięciu mebli, w momencie stwierdzenia uszkodzenia przez wilgoć konstrukcji budynku lub gdy dziwny zapach przypominający stęchliznę stanie się nie do zniesienia…
Powstaje najczęściej w wyniku pracy domowych urządzeń grzewczych (piece, kominki, kuchenki gazowe itp.). Jako bezwonny i niewidoczny gaz o silnie duszącym działaniu jest szczególnie niebezpieczny w źle wentylowanych pomieszczeniach. Jego nadmiar może spowodować uczucie duszności, zawroty głowy, znaczne opóźnienie reakcji organizmu na bodźce zewnętrzne, a następnie omdlenie i w bardzo krótkim czasie śmierć.
Uważa się, że tlenki azotu mają duży wpływ na osłabienie zdolności samooczyszczania się dróg oddechowych, ponadto mają wpływ na osłabienie odporności organizmu na choroby zakaźne. W pomieszczeniach źle wentylowanych ilość tlenków azotu wzrasta w wyniku palenia wewnątrz papierosów oraz w wyniku pracy gazowych urządzeń grzewczych. W atmosferze ich ilość największa jest w pobliżu korzystających z różnych paliw zakładów przemysłowych oraz elektrociepłowni.
To składnik wielu przedmiotów znajdujących się w otoczeniu człowieka – począwszy od mebli i materiałów wyposażenia wnętrz, aż do materiałów budowlanych, z jakich wykonany jest każdy budynek. Niewielkie ilości formaldehydu znajdują się również w dymie papierosowym oraz innych produktach spalania. Jego nadmiar w powietrzu wewnątrz pomieszczenia może powodować pieczenie i łzawienie oczu. W większym stężeniu formaldehyd jest związkiem bardzo niebezpiecznym – może powodować choroby płuc, a skrajnych wypadkach zatrucie i śmierć.
Radioaktywny, bezwonny gaz. W przyrodzie występuje w niewielkich ilościach najczęściej w skałach, glebie i wodach gruntowych. W przypadku braku wentylacji jego stężenie w powietrzu wewnątrz pomieszczeń może wzrastać w wyniku przenikania jego cząsteczek z gleby do ścian budynku, a następnie do powietrza wewnątrz. Przenikanie to znacznie zwiększa się, jeśli w pomieszczeniach następuje silne wykraplanie wody. Szczególnie wysokie stężenie – nawet kilkadziesiąt razy więcej niż w innych pomieszczeniach – radon może osiągnąć w źle wentylowanych łazienkach. W Polsce największe stężenia radonu występują w paśmie Sudetów oraz na Śląsku. Gaz ten ma wpływ na zwiększenie ryzyka zachorowania na raka płuc.
Dym z papierosów to najczęściej spotykane i najbardziej zauważalne zanieczyszczenie powietrza wewnątrz budynków. Większość jego składników ma działanie szkodliwe dla zdrowia, powodując przeróżne dolegliwości – od nieżytów dróg oddechowych aż do raka płuc. Brak skutecznej wentylacji w pomieszczeniach, w których pali się papierosy przez dłuższy okres, zwiększa ryzyko powstawania dolegliwości przez nie wywoływanych nawet u osób niepalących (tzw. palenie bierne).
Kurz zawierać może toksyny pochodzące ze spalania tytoniu oraz produkty spalania z kominka czy pieca zawierające niebezpieczne metale ciężkie. W kurzu znajdują się również roztocza, zarodniki pleśni, szkodliwe bakterie, drobiny tworzyw sztucznych, włosy i sierść, włókna mineralne i produkty rozkładu substancji organicznych. Latem jednym z jego głównych składników są pyłki kwitnących traw i drzew. Nadmiar kurzu jest szczególnie dotkliwy dla ludzi podatnych na alergie oraz dla osób z osłabionymi mechanizmami obronnymi – małych dzieci oraz osób starszych.
Począwszy od ataków duszności przypominających ataki astmy, aż do wystąpienia reakcji skóry czy w skrajnych wypadkach omdleń – to reakcje organizmu na jeden z opisanych powyżej lub na połączenie kilku z opisanych powyżej zagrożeń będących efektem zaniedbania problematyki skutecznej wentylacji. Brak dopływu świeżego powietrza oraz silne nagromadzenie różnego typu zanieczyszczeń w pomieszczeniach to jeden z najważniejszych czynników wywołujący lub bardzo wzmacniający przeróżne reakcje alergiczne. Alergia jest chorobą cywilizacyjną związaną ogólnie ze wzrostem zanieczyszczenia powietrza.
Brak wentylacji w Twoim domu Zapytaj naszego Doradcę, ile będzie kosztować Cię rekuperacja